

Dziś proponuję zorganizowanie wycieczki do lasu i zrobienie tam z Dzieckiem leśnej lekcji.
Wychodzę z założenia, że w czasie jednego dnia w lesie możesz więcej nauczyć swoje Dziecko niż w ciągu niejednej tradycyjnej lekcji przyrody/biologii.
O tym jak pożyteczne są lekcje w lesie cudownie opowiada – Marta, która jest leśnikiem, w wywiadzie opublikowanym na blogu mojego Ośrodka Akademii JA „mam eMOCje”, który możesz przeczytać tutaj: https://www.edukacjaemocjonalna.pl/blog-1/43-niecodzienne-hobby-lesnictwo
My sami możemy być leśnymi nauczycielami naszych Dzieci 😊
Po odbyciu leśnej lekcji proponuję przyniesienie „kawałka” lasu, do domu.
Pozbieraj szyszki, igiełki, mech, gałązki, liście i co tam jeszcze innego znajdziesz w leśnym runie. Następnie ułóż las w pojemniku – najlepiej przezroczystym. Do „domowego kawałka lasu” potrzebujemy jeszcze mieszkańców. Można nabyć np. na Allegro.
Ja swoje leśne zwierzaki kupiłam przy okazji zakupu mieszkańców wiejskiego podwórka, o którym pisałam tu: https://www.poprawnerodzicielstwo.pl/blog/9-blog/43-wiejskie-podworko-w-pudelku-po-pizzy
Wtedy też kupiłam zwierzęta morskie, zatem od razu proponuję także zrobienie w misce domowego oceanu.
Wspomnę jeszcze, że w okolicach Warszawy idealnym miejscem na leśną lekcję jest Pomiechówek – oferujący szeroką gamę pomocy edukacyjnych oraz niepowtarzalną ścieżkę w koronach drzew.
Zapiszcie to miejsce na Waszej liście miejsc do odwiedzenia!
Autor:
Paulina Janikowska – Mizera - radca prawny, rodzic, edukator (trener) i przedsiębiorca.
Na blogu opisuje jak wygląda życie radcy prawnego i rodzica oraz dlaczego i czego radca prawny uczy dzieci (nie tylko swoje), a także to co ma do przekazania rodzicom o prawie i o rodzicielstwie.